Posted on: 30 stycznia 2020 Posted by: Wiktor Comments: 0

Różne są sytuacje na drodze, a co się tym wiąże, może się okazać, że kiedyś naszym problemem stanie się przebita opona. Wówczas będziemy mieli praktycznie dwie opcje. Albo zadzwonimy po pomoc drogową, żeby zawiozła nas do najbliższego wulkanizatora albo wyciągniemy z bagażnika zapasową oponę i sami ją założymy.

A kiedy to zrobimy, może w naszej głowie pojawić się pytanie, czy możemy na takiej oponie jeździć, bo w końcu ona jest rzadko używana, a my nie koniecznie musimy mieć tyle czasu, aby od razu wjechać do wulkanizatora.

Jak to jest z tą oponą zapasową?

Jeśli kiedykolwiek przeszło nam przez myśl, że na oponie zapasowej możemy jeździć tak samo jak na zwykłej, to musimy wiedzieć, że jesteśmy w błędzie. Taka opona ma nam służyć tylko do tego, abyśmy spokojnie mogli zajechać do wulkanizatora, gdzie będziemy mogli kupić nową oponę albo starą będziemy mogli oddać do naprawy.

Kategorycznie nie wolno nam jeździć na takiej zapasowej oponie, a tym bardziej nie wolno nam rozwijać dużych prędkości podczas jazdy. Wulkanizator dokładnie przyjrzy się naszej zniszczonej oponie i określi, czy nadaje się ona jeszcze do naprawy, czy jednak lepiej zrobimy, jeśli zainwestujemy w zakup nowej opony.

Dlaczego nie?

Przede wszystkim opona zapasowa jest węższa, ma inny profil, inne możliwości obciążenia i prędkości, jakie możemy osiągać kiedy mamy ją założoną.

Mając założoną oponę zapasową nie wolno nam jechać więcej niż 50 km/h. Dodatkowo na osi powinny być założone takie same opony, a tutaj ten warunek nie będzie spełniony, co może doprowadzić do utraty przyczepności i spowodowania wypadku. Dlatego też tak ważne jest to, abyśmy zapamiętali, że zapasowa opona powinna być założona najkrócej jak się da, a my w pierwszej kolejności powinniśmy się udać do wulkanizatora, gdzie będziemy mogli zdobyć oponę o takim profilu, rozmiarze i wytrzymałości, żeby pasowała do pozostałych opon i żeby zapewniała nam bezpieczeństwo podczas jazdy.

Opona zapasowa, jak i tak zwana dojazdówka, powinna znajdować się na naszym kole najkrócej jak się da. One mają służyć tylko do dojechania do wulkanizatora, albo do najbliższego miejsca, gdzie będziemy mogli założyć normalną oponę. Nie wolno na nich jeździć, ani poruszać się z prędkością większą niż 50 km na godzinę, bo może się okazać, że w ten sposób doprowadzimy do poważnego wypadku.

części do turbosprężarek