Miejskie igloo z Wrocławia
Większości z nas lodowy dom, czyli igloo, kojarzy się z Eskimosami i rdzenną ludnością tych rejonów świata, gdzie mróz, lód i śnieg są codziennością w zasadzie przez cały rok.
W warunkach naszego klimatu, choć nie należy on do najcieplejszych, wzniesienie prawdziwego igloo dałoby raczej rezultat krótkotrwały – a i to byłoby trudne, bo skąd nawet w siarczystą zimę wziąć w Polsce masywne lodowe bloki? Są jednak sposoby na to, aby własnym igloo cieszyć się przez okrągły rok.
Taką szansę ma od lat architekt Witold Lipiński, który na własne potrzeby zaprojektował obiekt mieszkalny w kształcie igloo.
Stoi on do dziś i niezmiennie stanowi jeden z bardziej intrygujących domów w kraju.
Znajduje się na wrocławskim Zalesiu i przykuwa uwagę wszystkich, którzy widzą go po raz pierwszy.
Kopuła z okiennicami kształtem nawiązującymi do wejścia do tradycyjnego lodowego domu, jest obłożona metalowymi płytami, co sprawia, że całość wywołuje wrażenie wręcz futurystyczne.
Nasuwają się zatem również skojarzenia ze statkiem kosmicznym.
Świetnie prezentuje się także oszklony ogród zimowy.
https://tumieszkamy.pl/zarzadzanie-nieruchomosciami-krakowsprzątanie bloków